Wakacje nad Naszym polskim morzem
Wakacje nad Naszym polskim morzem:)
Z końcem lipca wróciłam z nad Naszego polskiego morza. Pierwsze skojarzenie na myśl o odbytym urlopie – nadal – „brrrrr”, naprawdę było zimno!!! Słońce zaczęło świecić dopiero jak już wyjechaliśmy. Trudno. Za rok może będzie bardziej słonecznie:) !!! Mimo, że strasznie zimno i dodatkowo straaaasznie daleko – jak na podróż samochodową z Maluszkiem – to jednak finalnie dużo PLUSÓW miał TEN NASZ rodzinny wspólny wyjazd 🙂
Po pierwsze, i najważniejsze, podjęłam tam ważne dla mnie i poniekąd mojej rodziny decyzje, mianowicie zdecydowałam się wypłynąć na głębokie wody i założyć własną indywidualną praktykę, czyli moją własną Kancelarię Radcy Prawnego!
Po drugie naprawdę odpoczęłam. Kocham morze, kocham wodę, kocham ten bezkres a dodatkowo kolor niebieski sprawia, że się uspakajam, wyciszam i mogę wybiegać myślami w dal…odważniej! Kocham też chmury 😉
Po trzecie wierzę, że zdrowotnie napewno się to przełoży na Nasze zdrowie, zmiana klimatu zawsze dobrze robi…a zwłaszcza zmiana tego Krakowskiego.
Po trzecie. Było to wyjazd Nasz Wspólny. Rodzinny. Z Teściami-Dziadkami, Bratową…i ich znajomymi. Wiele o sobie się dowiedzieliśmy bliżej i o tą wiedzę każda ze stron jest bogatsza. Była to próba dla Nas Wszystkich 🙂 A wiadomo, każda przebyta próba sprawia, że jesteśmy, bardziej zahartowani i silniejsi 😉
Powyżej zamieszczam Wam zdjęcie -> dokładnie z TEGO momentu, z TEGO dnia kiedy podjęłam ostatecznie TĄ decyzję i postawiłam na Siebie:) Obym później nie płakała….jak wygeneruję tylko koszty i każdy 10-siąty każdego miesiąca będzie już nie oczekiwaniem na wypłatę ale terminem do którego należy uiścić wszystkie należności-koszty, czyli za najem, za zus, za obsługę księgową. Ajć! Może nie teraz o tym i nie tu 🙂
Wiem, że czeka mnie ciężka praca by Każdy z Was zaufał mi, uwierzył we mnie, w moje możliwości, w posiadaną wiedzę i doświadczenie i zechciał powierzyć mi swoje sprawy – abym to właśnie Ja je prowadziła. Czeka mnie też dużo pracy przy obecnych Klientach Kancelarii, proszę się nie martwić, spokojnie dyspozycyjność i kontakt jak zawsze na piątkę z plusem 😉
Czekam na te czasy gdy wreszcie będę spełnionym Twoim prawnikiem, wykonując zawód który naprawdę kocham 🙂
Póki co jestem spełnioną matką, żoną, córką, synową?, siostrą, wnuczką i przyjaciółką! Chce być też spełnionym Twoim prawnikiem!